Fotorelacja z otwarcia wystawy pt. "Elizeum podziemny salon Księcia".
Angielski podróżnik Wiliam Coxe w 1784 r. tak opisuje Elizeum:
(…) spacerując po ogrodzie, przybyliśmy wreszcie do groty, ze sztucznych skał, gdzie woda źródlana sączyła się przez mury i wpadała do zbiornika tworząc przyjemny szmer. (…) Następnie szliśmy drogą przez długi, kręty, podziemny korytarz, w którym tu i ówdzie lampa słabe siała blaski. (…) Drzwi nagle otwarły się i znaleźliśmy się, ku naszemu zdziwieniu, we wspaniałym salonie, oświetlonym niezliczoną ilością lampionów. Miał on kształt rotundy z przepyszną kopułą wedle najpiękniejszej symetrii. Dookoła, wśród kolumn ze sztucznego marmuru, widziałeś cztery otwarte gabinety, a w nich sofy wygodne i malowidła al fresco. Wtem wśród ogólnego podziwu olśnił uszy nasze koncert niewidzialnej orkiestry.
W. Coxe, Podróż po Polsce (1778), w: Polska stanisławowska w oczach cudzoziemców, red. W. Zawadzki, t. 1, Warszawa 1963
a tak
Andrzej Wolański z Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków opowiadał na antenie radia RDC o Elizeum: